Medytacja w minutę – serio to działa!
- samuelkaine
- 23 wrz
- 1 minut(y) czytania
Ile razy słyszałeś: „Nie mam czasu na medytację”? Prawda jest taka, że żeby zacząć, nie potrzebujesz godziny, pół godziny ani nawet piętnastu minut. Wystarczy… jedna minuta. Serio!
Medytacja nie jest zarezerwowana dla joginów, którzy potrafią siedzieć w pozycji lotosu całe popołudnia. To narzędzie dla zwykłych ludzi – takich jak Ty, którzy w ciągu dnia mają milion obowiązków, powiadomień i rzeczy do ogarnięcia.
Jak to działa?Usiądź wygodnie. Zamknij oczy (albo i nie). Weź głęboki wdech, potem spokojny wydech. Przez tę jedną minutę skup się tylko na oddechu. Myśli będą przychodzić – i to normalne. Nie musisz ich odganiać. Wystarczy, że za każdym razem wrócisz do oddechu.
Dlaczego minuta wystarczy?Bo ta minuta to pauza w Twojej głowie. To moment, w którym dajesz sygnał: „stop”. Twój mózg dostaje przerwę, serce się uspokaja, a Ty odzyskujesz równowagę.
Spróbuj w kolejce.Następnym razem, kiedy stoisz w sklepie albo na przystanku, zamiast sięgać po telefon, zamknij na chwilę oczy i oddychaj. Ludzie nawet się nie zorientują, że właśnie robisz coś dla swojego zdrowia psychicznego.
👉 Podsumowanie:Jedna minuta uważności to nic wielkiego. Ale jeśli będziesz robić to codziennie, zauważysz, że właśnie te małe chwile spokoju mają największą moc.



Komentarze