Brzuch piwny? To nie żart, tylko poważne ostrzeżenie

„To tylko trochę piwnego mięśnia” – ilu facetów tak mówi? Problem w tym, że tłuszcz brzuszny to nie tylko estetyka. To jeden z największych wrogów zdrowia po czterdziestce. Otyłość trzewna zwiększa ryzyko cukrzycy, miażdżycy, chorób serca, a nawet nowotworów.

Warto znać prosty wskaźnik – obwód w pasie. Do 94 cm jest OK, powyżej 102 cm to alarm. Nie chodzi o to, żeby od razu rzucać się na siłownię czy głodówki. Wystarczy codzienny ruch, mniejsze porcje cukru i piwa, a więcej białka i warzyw. Małe zmiany robią ogromną różnicę – nawet 5% spadku masy ciała poprawia zdrowie metaboliczne. Twój brzuch nie jest poduszką bezpieczeństwa – to ostrzeżenie.